środa, 28 października 2015

Jak poprawić dyscyplinę w klasie?

Dziś przedstawiam Wam totem, czyli mój pomysł na poprawienie dyscypliny w klasie. Pomysł jest jeszcze niesprawdzony, ale mam nadzieję, że dzięki niemu uczniowie będą chętniej respektować zasady panujące w klasie.

Jednym z większych problemów jest, wygłaszanie niepotrzebnych komentarzy,często bez podniesienie ręki. Często również uczniowie zgłaszają się, ale zniecierpliwieni namyślaniem się kolegi wybranego do odpowiedzi - sami jej udzielają.

Pomyślałam, że może gdyby zasada ta była bardziej namacalna, łatwiej byłoby im jej przestrzegać. Tak oto powstał totem - ucieleśnienie reguły "dzieci [...] głosu nie mają" ;) Wygląda on tak:


Tak więc jak widzimy, totem jest rolką po papierze obklejoną kolorowym papierem. Jak więc ten, bądź co bądź, odpad, miałby się przyczynić do poprawienia dyscypliny?

Totem jest równoznaczny z udzieleniem głosu. Mam totem - mogę mówić. Nie mam totemu, - nie odzywam się. Chęć przejęcia totemu uczniowie będą, tak ja do tej pory, sygnalizować poprzez podniesienie ręki. Mam nadzieję, być może płonną, że znacznie ograniczy to harmider w klasie. Na początek na pewno - każdy w końcu będzie chciał pomacać totem ;)

Drugą rzeczą którą mam zamiar wprowadzić w swojej klasie są punkty karne za złe zachowanie. Każdy uczeń będzie miał przed sobą na lekcji kubeczek, do którego - jeśli będzie się zachowywał źle - trafi koralik.


Jeśli po zakończeniu lekcji w kubeczku ucznia będą jakieś koraliki, nie dostanie pieczątki (10 pieczątek - drobna nagroda). Pomysł z koralikami i kubkami nie byłby konieczny, gdybym tylko potrafiła sprawiedliwie rozdzielać pieczątki. Przyznaję się jednak do pewnej niekonsekwencji w tej materii, czasami trudno było zdecydować komu się ona należy, a komu nie. Teraz, mam nadzieję, będzie prościej i sprawiedliwiej.

A Wy jakie macie sposoby na utrzymanie dyscypliny?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz