Wciąż jeszcze jestem w Polsce, ale przygotowania do wyjazdu na hiszpańską praktykę idą pełną parą. To znaczy na tyle, na ile to możliwe bo wciąż więcej nie wiem niz wiem :)
Jak wspominałam, także moja wiedza na temat obowiązków jest mocno ograniczona. Nie wiem czy będziemy korzystać z podręczników, ile będzie lekcji w tygodniu, ani w jakom wieku i składzie będą grupy. Jednak ja - osoba która musi zawsze być na wszystko przygotowana (niech żyje spontanicznosć :)) - nawet w takiej sytuacji próbuję zbudować sobie bazę pomocy dydaktycznych.