piątek, 19 maja 2017

Jak nie zatonąć w morzu materiałów?

Wiecie o czym pomyślałam, kiedy siadłam do tego wpisu? O bajce Fraglesi (Fraggles Rock), która leciała na dobranockę jakieś 100 lat temu. Oprócz tytułowych bohaterów, w bajce występowała góra śmieci - Marjory the Trash Heap (po polsku ... Wiedźma Ple Ple :D ), która była bardzo mądra i zawsze służyła radą. Wtedy wydawało mi się to bardzo zabawne. Dzisiaj - mniej. Bo widzicie, była ona zabawna na ekranie, ale nigdy nie chciałam z nią mieszkać- z wielka górą "mądrych", nauczycielskich materiałów, których nie wiem czy jeszcze kiedyś użyję. Za każdym razem kiedy układałam lekcję, przychodziłam na konsultację do mojej góry mądrości. Zamiast inspiracji zwykle znajdowałam frustrację, a po pomoc szłam do...Internetu. Tam wszystko było uporządkowane. Zamiast więc korzystać z tego miałam drukowałam kolejne materiały, a Marjory rosła w siłę. Dzisiaj stertę rupieci zastąpiło niewielkie pudełko. Jeśli też rozpaczliwe potrzebujesz generalnych porządków - zapraszam!

Idź na zakupy!

Wszystkie mądre poradniki o minimalizmie i "capsule wardrobe" odradzają zakupy i poleganie na swoich dotychczas zgromadzonych zasobach. Nie w tym przypadku! Uważam, że są rzeczy, w które dobrze zainwestować. Pierwszą z nich jest laminator. Nie będę się powtarzać, bo na kluczowe pytanie "A na cóż Ci laminator?" odpowiedziałam już tu. Drugą rzeczą jest ... tablet. Jeśli udzielamy korepetycji lub uczmy małe grupy, zamiast drukować wszystkie materiały, możemy pokazać je na tablecie. W przypadku większych grup nie obejdzie się bez tablicy interaktywnej, która na szczęście jest już na stanie w większości pracowni języka angielskiego. 

Zastanów się: czy na pewno tego potrzebujesz?

Pokusy czyhają na nas na każdym blo... kroku :) Dobrze jednak nauczyć się im opierać. Czy na pewno potrzebujemy kolejnego zestawu fiszek z owocami? Czy gra z Present Simple, którą wydrukowaliśmy w zeszłym roku nie nada się też w tym? Nie namawiam, żeby robić ciągle to samo i tymi samymi materiałami. Przecież wszystkie kochamy wymyślać nowe: co to za frajda robić ciągle to samo? Namawiam jednak, zeby podchodzić do tego rozważnie. Jeśli wiemy, że użyjemy czegoś tylko raz, nie używajmy pięknego, kolorowego papieru. Później szkoda nam będzie wyrzucić, a kolejny nieużytek będzie nam zalegał na półce. Uwielbiam mieć piękne, estetyczne materiały, ale zdarzają się też prowizorki, wydrukowane na odwrocie jakiejś kserówki. Po lekcji bez żalu wyrzucam (zniszczoną już zapewne :)) kartkę, a jeśli gra była fajna - dzieci nie interesuje na czym była wydrukowana.

Rób regularne czystki


Trudno jest ocenić czego będziemy używać regularnie, zwłaszcza jeśli nie mamy jeszcze zbyt wielkiego doświadczenia. Pamiętam jak rok temu pieczołowicie przygotowywałam materiały, które miały być moim numerem 1 i... użyłam ich moze raz czy dwa. Tylko czas pokaże, czy dana pomoc naukowa faktycznie jest nieoceniona czy tak nam się tylko wydaje. Dlatego nie obejdzie się bez regularnego sprzątania i usuwania niepotrzebnych materiałów. Wiem, serce boli - ale potem jaka ulga!

Dziel się

Czy na pewno musisz mieć wszystko na własność? Jesteś pewien, że wszystkie książki, zabawki, gry muszą leżeć właśnie u Ciebie w domu? Zastanów się, czy nie dałoby się dogadać z innymi nauczycielami w Twojej szkole i podzielić się materiałami. Korzyścią jest nie tylko zaoszczędzone miejsce, ale też fundusze. No i oczywiście możliwość podejrzenia pomysłów innych nauczycieli! Wyobraź sobie codzienną drogę do pracy bez konieczności targania tego :) :


Wyznacz granice...

...swojego nauczycielskiego królestwa. Może to być - tak jak u mnie - pudło. Szafa, szafka - cokolwiek poza co uroczyście przysięgniecie nie wykraczać. Praca to jednak praca, nawet jak się ją lubi, to lepiej żeby w czasie wolnym była daleko od nas. Zamknięcie swoich materiałów (i myśli związanych z pracą) w jednym miejscu to naprawdę oczyszczające uczucie. A kiedy przestaniecie się tam mieścić to znak, że pora na czystki!

A Wy jakie macie triki na ogarniecie chaosu? Piszcie koniecznie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz